Rok szkolny 2012/2013
Wycieczka do OpolaW dni 20 czerwca klasa II wyjechała na wycieczkę do Opola. Pogoda była piękna, więc spacer po mieście sprawiał dzieciom przyjemność. Zwiedziliśmy kilka ważnych miejsc, takich jak: katedra, kościół "na górce", wzgórze uniwersyteckie, amfiteatr, MDK (plac zabaw). Najbardziej podobała się dzieciom fontanna, przy której odpoczęliśmy na ławeczkach. Przed powrotem do domu odwiedziliśmy kawiarnię, w której zjedliśmy pyszne lody. Dzieci jednogłośnie stwierdziliśmy, że wycieczka do Opola bardzo im się podobała. Na Dzikim ZachodzieW dniu 18.06.2013 roku odbyła się wspaniała wycieczka do Westernowego miasteczka „Twinpigs” w Żorach. O godzinie 6.15 wyruszyliśmy w drogę. Po 2 godzinach byliśmy już na miejscu. Po kupieniu biletów weszliśmy do parku. Przewodnik pokazał nam wszystkie atrakcje, a później mogliśmy z nich do woli korzystać. Najpierw podążyliśmy ku zapierającym dech w piersiach karuzelom. Dzięki licznym atrakcjom rozrywkowo-naukowym każdy mógł przenieść się w świat Dzikiego Zachodu. O godzinie 11:00 odbył się zachwycający pokaz rewolwerowców. Później mieliśmy czas na kupowanie pamiątek, po czym poszliśmy na znakomity obiad. O godzinie 13:00 odbył się następny pokaz - napad na bank. Pokazy zachwyciły wszystkich zwiedzających, lecz upał był nie do wytrzymania. Wielką ochłodę sprawił nam więzień, który lał wszystkich małymi wiaderkami z wodą. Po obejrzeniu wszystkich występów poszliśmy na ściankę wspinaczkową oraz do kuli parowej, w której mogliśmy wyruszyć w podróż po planetach, oglądając wyświetlany film. Około godziny 14:00 wyjeżdżaliśmy z Żor i po 2 godzinach byliśmy już w Ochodzach. Mimo wielkiego upału wycieczkę uważam za udaną i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojedziemy. Alicja Pudełko W dniu 18.06.2013 r. odbyła się fantastyczna wycieczka do nowo otwartego miasteczka westernowego,,Twinpigs” w Żorach. Dzięki niej dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Wiemy już jak wyglądało życie na Dzikim Zachodzie. O 6:15 wyjechaliśmy spod szkoły i szybko dotarliśmy na miejsce. Kolejka po bilety była ogromna, lecz my weszliśmy bez czekania . W miasteczku przywitała nas pani przebrana za kowbojkę oraz złodziej, którego niektórzy się bali. Po chwili ruszyliśmy na zwiedzanie miasteczka z panią przewodniczką, która opowiadała nam o różnych atrakcjach, które tam się znajdują. Ostatnim przystankiem był Mexyk, Znajdowały się tam Family Coster oraz karuzela młot, która huśtała się i kręciła jednocześnie. Osobiście uważam, że wszyscy , którzy się na niej przejechali, zeszli z niej pełni pozytywnych wrażeń. Potem poszliśmy na świetny pokaz rewolwerowców. Po nim mieliśmy czas, w którym można było nabyć pamiątki i zjeść lody. O 12:00 poszliśmy do restauracji na końcu miasteczka, w którym zjedliśmy pyszny i pożywny obiad. Następnie udaliśmy się na kolejny wspaniały pokaz w centrum miasteczka. Był to napadu na bank. Aktorzy świetnie zagrali swoje role i można się było poczuć jak na prawdziwym Dzikim Zachodzie. Po nim mieliśmy jeszcze trochę czasu, który spędziliśmy na ściance wspinaczkowej. Nieco później byliśmy już w drodze powrotnej. Wycieczka była cudowna, atrakcje fantastyczne, a pogoda przepiękna. Myślę, że wszyscy uważają tak samo. Wiktoria Hollek Festyn Smaki Europy
Liliana Wencel Ważne - wielki sukcesMiło nam poinformować, że uczniowie szóstej klasy uzyskali bardzo dobry wynik na sprawdzianie szóstoklasisty. Osiągnięty średni wynik 31 pkt. jest lepszy niż w gminie Komprachcice (27,4), lepszy niż w województwie opolskim (23,5), lepszy niż w miastach od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców (22,6) i lepszy od średniego wyniku miast powyżej 100 tys. mieszkańców, do których należy Opole z średnią 27,7 i Wrocław - 27,2 pkt. Gratulujemy szóstoklasistom i ich rodzicom! |